W ostatnich dniach na fanpage-u jednego z odłamów jednego ze stowarzyszeń o nazwie Wolne Konopie pojawił się hurraoptymistyczny wpis na temat rzekomego sukcesu organizacji,bo osoba zatrzymana za posiadanie rzeczy,której nikomu nie ukradł dostał tylko 6 miesięcy w zawieszeniu i 2 tysiące kary do zapłacenia.
no sukces jak w mordę strzelił
żyjemy w,podobno wolnym państwie,w którym zatrzymuje się człowieka na ulicy za czyn w którym nie ma poszkodowanego (posiadanie suszu roślinnego),zabiera się mu jego własność (susz roślinny za który zapłacił),ingeruje się w jego prywatność (przeszukanie w domu), zabiera jego czas (który mógłby wykorzystać na coś innego) pakując do więzienia (na 48 godzin) razem z prostytutką i gwałcicielem,robi się mu wpis w papierach pozbawiający możliwości pracy w wielu miejscach oraz zabiera pieniądze (grzywna) a i tak znajdują się ludzie uważający to za sukces,bo przecież mógł trafić do więzienia na 3 lata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz