poniedziałek, 10 października 2011

Podziękowania

  Drodzy wyborcy.

  W imieniu swoim,oraz wszystkich ludzi działających na rzecz Komitetu Wyborczego Ruchu Palikota chciałbym podziękować za głosy na moją osobę a tym samym na całe ugrupowanie.

 Szczególne podziękowania kieruję do osób bezpośrednio zaangażowanych w kolportaż plakatów i ulotek,ich społeczny wysiłek przełożył się na nasz wspólny wynik.

  Szanowni Wyborcy

  Swoimi głosami pokazaliście,że nie chcecie żyć w kraju reżimu kościelnego,w którym podobno dla ich własnego dobra państwo represjonuje swoich własnych obywateli,strasząc więzieniem oraz wysokimi grzywnami w imię pozornej walki z narkotykami.

  Mam nadzieję,że Wasze głosy oddane na mnie,przechodząc na lidera listy z okręgu gdyńsko-słupskiego się nie zmarnują i przyczynią się do zmian,jakich oczekujecie w naszym kraju.

piątek, 7 października 2011

List

  Szanowni wyborcy !

  W niedzielę pójdziecie do urn,aby swoim głosem zadecydować o przyszłym kształcie naszego kraju.

  To od Was zależy, czy wybierzecie zmiany,czy kontynuacje.Przyjazne państwo,w którym urzędnik pełni rolę służebną dla obywatela lub państwo policyjne,gdzie już od najmłodszych lat obywatel jest straszony pobytem w areszcie i karami pozbawienia wolności za przysłowiowego skręta.

  To od Was zależy,czy publiczne pieniądze przeznaczone na edukacje będą szły do kieszeni bogatych księży,czy ciężko pracujących,biednych nauczycieli.

  Zdecydujecie czy chcecie dalszego życia w państwie wyznaniowym,w którym księża są nieodłącznym elementem każdej publicznej uroczystości,czy też świeckim,przyjaznym dla każdego bez względu na wiek,kolor skóry,wyznanie czy styl życia.

  Mam nadzieję,że w poniedziałek obudzimy się w innym kraju, kraju należącym do ludzi budujących swoją przyszłość, nie zaś pochłoniętych awanturami o krzyż i Smoleńsk.

 Kraju nowych szans,a nie kopania się z koniem o historię,kraju wykorzystującym nowoczesne technologie dla polepszenia życia obywateli,nie zaś do budowania przy ich pomocy wysoce wyrafinowanego,orwellowskiego aparatu powszechnej kontroli.

  Decyzja należy do Was.

środa, 5 października 2011

Narkotyki i rodzina - list otwarty do Pawła Poncyliusza z PJN

  Jako kandydat na posła i ojciec 1.5 rocznego synka,w związku z Pańskim wystąpieniem przed Galerią Kaskada chciałbym zadać Panu parę pytań związanych z tematem rodziny, finansów i polityki narkotykowej państwa.

1.Postuluje Pan wprowadzenie w ramach polityki prorodzinnej 400zł na każde dziecko.

  Czy jako były właściciel firmy handlowo-usługowej jest Pan w stanie powiedzieć skąd państwo ma wziąć te 400zł,szczególnie mając na uwadze,że znacząca ilość proponowanych przez Pana zapomóg zostanie przeznaczone na alkohol spożywany masowo w patologicznych rodzinach wielodzietnych ?
  Chce Pan zabrać te pieniądze emerytom,żeby nie mieli na leki i dać ludziom z marginesu społecznego,żeby mieli na alkohol ?

2.Badania wskazują,że wprowadzenie zakazu posiadania środków odurzających pod groźbą kary pozbawienia wolności zmniejszyło ilość ukaranych dilerów narkotykowych o połowę.

  Czy uważa się Pan za na tyle nieskutecznego rodzica,że oczekuje Pan karania własnych dzieci za posiadanie jakichkolwiek ilości środków odurzających i nie przeszkadza Panu ewentualność przeszukania Pańskiego mieszkania przez policję w przypadku kiedy u któregoś z Pańskich synów zostałyby znalezione śladowe ilości środków odurzających ? Może zamiast zajmować się politykom powinien się Pan zająć lepszym wychowaniem własnych dzieci,aby te nie miały potrzeby sięgania po narkotyki ?

3.Czy strasząc ludzi samopodpaleniem pod domem Janusza Palikota uważa się Pan za człowieka o zdrowych zmysłach ?

  Może zamiast grozić popełnieniem samobójstwa powinien się Pan dla dobra swojego i swoich dzieci udać się na badania psychiatryczne ?

sobota, 24 września 2011

W sprawie samopodpalenia mężczyzny przed Kancelarią Premiera

  Wczoraj przed Kancelarią Premiera około 50 letni mężczyzna dokonał próby samospalenia,zostawiając wcześniej list.

  Ów człowiek prędzej miał problemy,ponieważ starał się walczyć z nieprawidłościami w urzędach poprzez powiadomienie instytucji nadrzędnych,za co został wyrzucony z pracy i pozostał bez środków do życia.

  Jednym z filarów programu Ruchu Palikota jest reforma admninistracji publicznej mająca na celu utworzenie przyjaznego państwa co z cała pewnością poprawi działanie polskich urzędów,a nieprawidłowości w niej powstające będą likwidowane,nie zaś zamiatane pod dywan jak to się dzieje obecnie.

  Na szczególną uwagę zasługują powiaty,których urzędnicy żyją w symbiozie z miejscowymi sądami,które pozwalają na wykonywanie różnego rodzaju działań na granicy prawa,a w razie zarzutów mają odpowiedź, że przecież miejscowy sąd orzekł na korzyść urzędników.
  Ruch Palikota popiera likwidację powiatów,jako szczebla administracji który się kompletnie nie sprawdził,a służy jedynie lokalnym działaczom (na przykład PSLu),którym wypłynięcie na szersze wody kariery politycznej nie wyszło.

PS. Dziękujemy Panie Prezydencie za apel o nie wykorzystywanie samopodpalenia mężczyzny w kampanii wyborczej,ale zdaje się desperacki akt owego mężczyzny był poprzedzony pisaniem listów między innymi do Premiera,w związku z powyższym swój apel do społeczeństwa o wspieranie ludzi z problemami proszę skierować przede wszystkim do ludzi,którzy w jego imieniu czytają taką korespondencje.

środa, 7 września 2011

Spółka Skarbu Państwa przynosząca zyski...

....mowa oczywiście o PKP Intercity,będącej wizytówką usług świadczonych przez państwową spółkę tuż przed prywatyzacją.

 Powyższe zdjęcie pochodzi z wagonu pociągu dalekobieżnego z Kołobrzegu do Krakowa,wagon niedawno wyremontowany (chyba nawet z pomocą środków unijnych),nawet został przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych,co z tego,skoro żaden niepełnosprawny raczej z tej ubikacji nie będzie miał ochoty skorzystać.

  A gdzie jest Urząd Transportu Kolejowego ?

nie ma...oni tylko działają jak trzeba za ogromną kasę dopuszczać nowe pojazdy do polskich torów,jak widać losem tego,co już jeździ w/w się już nie interesuje

  ...i żeby była jasność...

  Dla pasażera nie jest istotne z ilu spółek się składa kolej,dla niego najważniejsze jest,aby na jednym bilecie dojechać o czasie i w przyzwoitych warunkach do miejsca docelowego.

PS. Cuda się zdarzają nawet na PeKaPe. Powyższy post był pisany z pociągu który..... przyjechał na stację Poznań Główny 18 minut przed czasem...

wtorek, 6 września 2011

TAK dla kobiet Masz prawo do decyzji!

Do:   Tak dla kobiet



  Szanowne Panie !!!

  Jako kandydat na posła z listy Ruchu Palikota oraz Wolnych Konopii pragne wyrazić poparcie dla Waszych działań na rzecz świadomego rodzicielstwa oraz praw reprodukcyjnych.

  Uważam,iż pomimo tego,że walczymy o różne sprawy to łączy je ten sam mianownik,którym są działania naszego państwa,które przy pomocy aparatu represji usiłuje odebrać nam nasze prawa.
  W Waszym wypadku chodzi o prawo do świadomego rodzicielstwa,zaś w naszym do posiadania i konsumowania substancji pochodzenia naturalnego.W obu przypadkach grożą nam represje,które są niczym innym jak próbą mówienia nam,co mamy,a czego nie mamy w życiu robić.

  Nie ulega wątpliwości,że państwo NIE MA PRAWA wtrącać się w nasze sprawy,jego rola winna się ograniczyć do edukacji zarówno dla kobiet chcących usunąć ciąże,jak i dla konsumentów roślinnych substancji psychoaktywnych.

  Kobieta powinna być świadoma negatywnych konsekwencji usunięcia ciąży,jak i możliwości jakie ma po urodzeniu niechcianego dziecka,,ale nie wolno jej zabraniać dokonania aborcji w sytuacji,kiedy się na ten zabieg zdecyduje,szczególnie kiedy ciąża zagraża jej życiu lub zdrowiu.

z poważaniem
Tomasz Kruk
Ruch Palikota okręg Gdyńsko-Słupski pozycja numer 7

sobota, 3 września 2011

Przeciwko obowiązkowemu nauczaniu religii w szkołach - konferencja prasowa

  W dniu wczorajszym miałem przyjemność uczestniczyć w konferencji prasowej na temat obowiązkowego nauczania religii w szkołach.
  Konferencja odbyła się w Człuchowie,przed budynkiem należącego do tamtejszego powiatu zespołu szkół,zaś głównym wypowiadającym się w sprawie był Robert Biedroń,numer jeden okręgu gdyńsko-słupskiego,z którego startuję.

  Nie jestem antyklerykałem,do kościoła nie chodzę,chociaż na chrzcie mojego syna byłem.Przypominaja mi się moje młode lata,kiedy chodziłem do szkoły i na religię.
  Katechezy,które prowadziła siostra katechetka odbywały się w salce przy kościele.To właśnie tam zostałem przyjęty do pierwszej komunii,jak również potem przyjąłem sakrament bierzmowania.

  I komu to przeszkadzało ?

  Lekcje religii odbywały się przed,albo po lekcjach szkolnych, nie były obowiązkowe,a i tak prawie wszyscy na nie chodzili. Wiara i kościół były we właściwym miejscu systemu edukacji jak na świeckie państwo przystało.
  Salki katechetyczne,podobnie jak nowy kościół zostały wybudowane przez parafian,aby katecheci mieli gdzie uczyć ich dzieci religii.

  ...a potem zaczęły się cyrki

...które pamietam już ze szkoły średniej.Najpierw biurokracja,czyli deklaracje uczęszczania na lekcje etyki/religii a potem już standard rodem z islamskiego państwa wyznaniowego.
  Lekcje etyki zaplanowane tak,żeby nikomu nie pasowało na nie uczęszczać,zaś religia tak,żeby nie dało się ich opuszczać.Moje próby walki z systemem były nagradzane wpisywaniem nieobecności w dzienniku,więc dla świętego spokoju zacząłem na religie chodzić,pomimo że nie byłem najszczęśliwszym człowiekiem z tego powodu.

  ....a dziś znika kasa podatnika...

  Religie odbywają się w szkole,używa się do tego celu wybudowanych i utrzymywanych z pieniędzy podatników pomieszczeń,które można by było wykorzystać do innych celów (na przykład wynając) a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na przykład na podręczniki dla najbiedniejszych dzieci.